Kto porusza sumienia ateistów i wrogów Kościoła?

Chrystusowy nakaz miłości nieprzyjaciół z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Największym wyrazem miłości nieprzyjaciół, jest troska o ich nawrócenie i zbawienie – a więc poruszanie sumień. Na tym polu działa Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi, którego prezesem jest Sławomir Olejniczak.

sławomir olejniczak
Wrogowie Kościoła coraz częściej sięgają po najbardziej radykalne metody.

Prześladowania chrześcijan – także i w Polsce?

Ostatnie lata upłynęły w Polsce pod znakiem dalszego wzrostu aktów nienawiści wobec Kościoła, duchownych, wiernych czy wręcz samego Boga. Niestety obok znanych już dobrze ataków medialnych, wyszydzania i pogardy wszystkiego co święte, doszła plaga ataków fizycznych. Kościoły padają ofiarą licznych aktów wandalizmu i profanacji. Niektóre dokonywane są nawet w ciągu dnia, gdzie sprawcy nie tylko nie boją się kary Bożej, ale nawet świeckiego wymiaru sprawiedliwości.

Fizyczna agresja nie ogranicza się jedynie do katolickich świątyń czy miejsc kultu – fizycznie atakowani są duchowni i wierni świeccy. Zagrożone jest nie tylko mienie, ale również zdrowie i życie katolików. Czasy fizycznych prześladowań, które wydawały się nam odległą historią, stają się w Polsce codziennością.

Zło dobrem zwyciężać

W tak trudnych chwilach nakaz miłości nieprzyjaciół wobec wojujących ateistów i jawnych wrogów Kościoła jest wystawiony na niezwykle ciężką próbę. Należy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób należycie praktykować miłość nieprzyjaciół? Wielu postępowych katolików myli miłość nieprzyjaciół z pobłażliwością wobec popełnianego przez nich zła, z niewyciąganiem sprawiedliwych konsekwencji, tolerancją względem publicznych grzechów.

Nic bardziej mylnego! Miłować kogoś to przede wszystkim pragnąć jego zbawienia. Nie da się go osiągnąć bez osobistego nawrócenia i żalu za grzechy. Jak jednak skruszyć sumienia wojujących ateistów i osób ostentacyjnie wrogich wobec Kościoła katolickiego? Czy tylko duchowni mają napominać nieprzyjaciół Pana Boga?

Wrogość wobec Kościoła a konserwatywni katolicy

Sławomir Olejniczak – prezes Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi pokazał, że świeccy mają również niebagatelną rolę w budzeniu ludzkich sumień. Kierowane przez niego stowarzyszenie zrzesza wyłącznie katolików świeckich, a jednak dzięki działalności medialnej, publicznym modlitwom, szeroko zakrojonej współpracy z duchowieństwiem, a także dzięki licznym inicjatywom wymierzonym przeciwko zgorszeniu i w obronie katolickich zasad porusza sumienia Polaków. Wśród nich są ludzie, którzy choć dziś nienawidzą, mają szansę skorzystać z wyciągniętej ręki i się nawrócić.

Czasami ktoś nienawidzi Kościoła, gdyż został ukształtowany w opozycji do dzieł wypracowanych przez katolicką wspólnotę. Często idzie to w parze z wypaczonym obrazem historii i manipulacją faktami dotyczącymi statusu duchownych. Niekiedy ktoś pała nienawiścią, ponieważ… po prostu Kościoła nie zna. Dzięki takim ludziom jak Sławomir Olejniczak i jego współpracownicy, ma szansę go poznać i pokochać.


O prześladowaniach Kościoła w Polsce i katolików pisaliśmy także przy okazji sporu o aborcję z 2020 r. w artykule zatytułowanym „Obrona Kościoła to nasz obowiązek” – zachęcamy do lektury!